Flash Mob Tarcza

Z LEKSYKON KULTURY WARMII I MAZUR
Skocz do: nawigacja, szukaj
Fot. Anna Rau
Fot. Anna Rau
Źródło: Ze zbiorów WBP w Olsztynie
Źródło: Ze zbiorów WBP w Olsztynie

Happening autorstwa Wiesława Wachowskiego, zorganizowany 12 sierpnia 2010 r. w Olsztynie.

Organizatorzy

Opis

Sama idea flash moba koncetruje się na zgromadzeniu nieznanych sobie ludzi w przestrzeni publicznej, w jednej, wspólnej akcji. Przekaz samego happeningu często jest – i ma być –zaskakujący i niezrozumiały dla przypadkowych widzów. Akcja ma poruszać, zaskakiwać i ubarwiać rzeczywistość. Sedno happeningu „Tarcza” stanowił związek z rocznicą Bitwy pod Grunwaldem w 1410 r. (akcja odbyła się w ramach obchodów Roku Grunwaldzkiego). Do tej tematyki nawiązywała aranżacja pokazu: przemarsz dwóch grup mężczyzn (po piętnastu), z tarczami, przysłoniętymi twarzami (biała lub czarna kartka) i w całkowitym milczeniu. Jedna z grup symbolizowała rycerzy krzyżackich (tarcza: czarny krzyż na białym polu; trasa zamek-BWA), druga – polskich (tarcza: czerwony symbol graficznym na białym polu; trasa BWA-zamek). „Tarcza” to kolejny projekt artystyczny olsztyńskiego performera Wiesława Wachowskiego, który został wyróżniony w Konkursie BWA „Grunwald 1410-2010”.

Przebieg

Akcję zorganizowano 12 sierpnia 2010 r. od godz. 16.25 na ulicach Olsztyna. Punktami zbornymi były Biuro Wystaw Artystycznych w Olsztynie oraz olsztyński zamek, czyli siedziba Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie, dwa miejsca koncentracji sztuki współczesnej i dawnej w Olsztynie. Z tych dwóch biegunów ruszyły dwie grupy aktorów, tworzące pokaz uliczny. Uczestnicy szli z tarczami w ręku oraz osłoniętymi twarzami – w milczeniu, w dwóch przeciwnych kierunkach, trasą wytyczoną pomiędzy Biurem Wystaw Artystycznych a zamkiem. Sposób poruszania korowodu był specyficzny, a jego rytm wyznaczał prowadzący uderzeniami w tarczę. Grupa, wyruszająca z zamku zatrzymywała się po dwóch krokach, zaś grupa idąca z BWA – po trzech. Odgłos uderzenia w tarczę, narzucający rytm poruszania się obowiązywał tylko na odcinku pomiędzy pomnikami Dawida Gołębiewskigo i Xawerego Dunikowskiego. Najistotniejszą w tym pokazie była unifikacja uczestników, którą podkreślała dyscyplina milczenia, jednolity sposób niesienia tarcz, osłanianie twarzy i jednostajność kroków. Trasa Flash Moba wiodła chodnikiem koło aresztu śledczego, wzdłuż al. Piłsudskiego. Do korowodu – zgodnie z ideą akcji – mogli przyłączyć się spontaniczni uczestnicy (znakiem rozpoznawczym była przysłonięta twarz białą lub czarną kartką trzymaną w prawej ręce oraz/ewentualnie otwarty biały, czerwony, czarny, żółty, lub biało-czerwony parasol).